18 maja minął miesiąc od czasu gdy zaczęłam pić pokrzywę - więc najwyższy czas na podsumowanie. O jej właściwościach i tym dlaczego ją zaczęłam pić pisałam tutaj.
To co na pewno było dużym minusem pokrzywy to był wysyp. U mnie trwał on około trzech tygodni i nie wyglądał ciekawie. Na szczęście już się to unormowało bo już myślałam o zakończeniu kuracji. Kolejnym minusem był jej smak.. O ile początkowo mi nawet smakował teraz wchodzi mi z trudem!
Wpływu pokrzywy na paznokcie jeszcze nie zauważyłam ponieważ płytka nie odrosła mi do tego momentu by było jak ocenić. Włosy podobnie, niestety nie zauważyłam setek babyhair które mi się marzyły. Za to dużo mniej mi się przetłuszczają.
Na więcej efektów muszę poczekać dłużej bo działanie ziół jest niestety powolne i długotrwałe :) Tak więc przez kolejny miesiąc znów mam zamiar ją pić i kontynuować kurację
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Może to Cie zainteresuje? :)
-
Pierwszy raz czytałam o niej jakiś czas temu. Myślałam, że to żart:) Ale jak to ja postanowiłam spróbować i nie żałuję. Maska genialna na ob...
-
Moje ukochane, ulubione wybawczyni. Moje paznokcie nigdy nie były jakoś bardzo mocne. Zawsze miałam z nimi problem. Więc postanowiłam spróbo...
-
Kolejny domowy specyfik, który zwykle mam pod ręka. Idealny do skóry tradzikowej, tłustej z przebarwieniami. Nie polecam natomiast do suchej...
-
Hej Kochane. Na początku dzisiaj chciałam was przeprosić, że dawno mnie nie było. Nie stało się tak z mojej winy tylko miałam problemy zdro...
-
A dzisiaj napiszę o serum rozświetlająco-przeciwzmarszczkowym Kolastyna Iluminacja. Produkt ten nie zostanie moim hitem kosmetyczny...
-
A dzisiaj minął miesiąc od kiedy zaczęłam ćwiczyć :) Mój plan miesięczny wyglądał podobnie jak plan treningowy na 1 tydzień z tym, że nie...
-
Dzisiaj napiszę wam o niezastąpionej w kuchni i kosmetyczce sodzie oczyszczonej ;) jej nowe zastosowania wciąż odkrywam a życia bez tych zna...
-
Dzisiaj o tym jak zacząć biegać gdy nasz organizm nie jest zbyt wytrzymały :) Ja od tego planu zaczynałam właśnie moją przygodę z bieganiem....
-
Dawno nie pisałam ale muszę się podzielić :) Wyprostowałam swoje włosy keratyną, mam nadzieję, że przez to nie będą się puszyć. Pierwszy z...
-
Dzisiaj minął tydzień moich ćwiczeń na siłowni :) Jak na razie planu dotrzymałam, nawet troszeczkę nadgoniłam.I powiem Wam, że to bardzo ci...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz