wtorek, 4 czerwca 2013

Soda oczyszczona

Dzisiaj napiszę wam o niezastąpionej w kuchni i kosmetyczce sodzie oczyszczonej ;) jej nowe zastosowania wciąż odkrywam a życia bez tych znanych mi nie umiem sobie wyobrazić. I dlatego chce wam przedstawić kilka najbardziej znanych z nich.



* Maseczka z sody oczyszczonej- wygładza, oczyszcza twarz. Wybiela też blizny. Do jej przygotowania mieszam łyżeczkę sody z wodą i trzymam na twarzy przez 20 min. Efekt widoczny już po pierwszym razie




* Na włosy - świetnie oczyszcza, otwiera łuski. Po jej zastosowaniu zwykle nakładam na włosy jakąś maskę domowej roboty. Stosuję to metodę raz w miesiącu zamiast mycia szamponem z SLS. Sodę rozpuszczamy w wodzie i nakładamy na włosy. Zostawiamy na chwilkę po czym spłukujemy wodą z cytryną lub octem.

* Do wybielania zębów - dwa razy w miesiącu dodaję troszkę sody do pasty. Zmywa to osad znajdujący się na zębach. Niszczy też szkliwo, ale moje ząbki lepiej reagują na sodę niż jakąkolwiek pastę wybielającą. Po sodzie nie mam nadwrażliwych zębów na ciepło i zimno. Może dlatego że nie stosuję jej tak często. Ale efekty widać :)

* Jako antyperspirant - stosuję latem głównie przed treningami. Zatrzymuje nieprzyjemny zapach i nie podrażnia. Do jego przygotowania potrzebujemy A oto przepis:2 łyżki sody oczyszczonej,
2 łyżki mączki kukurydzianej
2 łyżki oleju kokosowego,
odrobinę ulubionego olejku eterycznego
Wszystko mieszamy, ubijamy widelcem a następnie nakładamy palcami. Daje przyjemne uczucie czystości, nie brudzi.

O zastosowaniu sody w domu to już nie będę nawet wspominać :)

A Wy do czego jej używacie?

7 komentarzy:

  1. ja stosuję sodę z wodą i octem gdy mam chory żołądek a w kosmetyce jeszcze nigdy

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak widać -człowiek uczy się całe życie.Pozdrawiam serdecznie.Jola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam również i dziękuję za odwiedziny !

      Usuń
  3. o tym jeszcze nie słyszałam, ale obiecuję, że na pewno wypróbuję ;)
    + obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jutro próba jako maseczka, a potem wypróbuję tonik cytrynowy. A od dzisiaj obserwuję, chociaż widzę, że dawno się tutaj nic nie działo:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie wakacje coś mnie poniosły. Ale jutro obiecuję napisać nowego posta! Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny

      Usuń

Może to Cie zainteresuje? :)