wtorek, 28 maja 2013

Tonik z cytryny

Kolejny domowy specyfik, który zwykle mam pod ręka. Idealny do skóry tradzikowej, tłustej z przebarwieniami. Nie polecam natomiast do suchej i wrażliwej:)

Rozjaśnia blizny i przebarwienia, wysusza wypryski. Skóra staje się bardzo gładka a wagry mniej widoczne. Na samym poczatku odrobine podrażnia ale później skóra się przyzwyczaja. Ja go robię w dwóch wersjach (wymiennie) :D

Wersja 1
      4 łyżki wody DESTYLOWANEJ
      1 łyżka soku z cytryny

Wersja 2
      4 łyżki naparu z rumianku
      1 łyżka soku z cytryny



Sposób drugi sama wymyśliłam, jest dobry dla poczatkujacych bo rumianek łagodzi i chroni przed działaniem kwasu. Mam wrażenie że skóra po nim jest bardziej gładka.

Gotowy tonik najlepiej przechowywać w lodówce i nakładać go na noc. :)

niedziela, 26 maja 2013


Liebster blog award

Z zasady nie biorę udziału w różnego rodzaju blogowych zabawach, bo za nimi nie przepadam. Zwykle omijam takie łańcuszki. Niedawno otrzymałam nominację od Pitrasia, której dziękuję za to wyróżnienie :) Tym razem postanowiłam zrobić wyjątek odpowiadając na zadane przez dziewczynę pytania. 
liebster blog
Wyróżnienie Liebster Blog otrzymywane jest od innego blogera w zamian uznania za "dobrze wykonaną robotę". Osoba z wyróżnionego bloga odpowiada na 11 pytań zadanych przez osobę, która blog wyróżniła. Następnie również wyróżnia 11 osób (informuje je o tym wyróżnieniu) i zadaje 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, z którego otrzymało się wyróżnienie.

pytania:

1. Dlaczego założyłaś bloga?
   Chciałam podzielić się z innymi moimi pomysłami pielęgnacji.

2. Co motywuje Cię do pracy?
   Efekty, gdy ich nie ma zwykle od razu się poddaję.

3. Ulubiona marka kosmetyczna to?
   Ziaja, tanie, polskie i dobrej jakości

4. Kosmetyk, którego nie może zabraknąć w twojej kosmetyczce.
   Krem do rak!

5. Lepsze drogie kosmetyki, czy tanie metody domowe?
   Tanie domowe! Uwielbiam naturalna pielęgnacje, nic nie uczula, nie ma chemii i dodatkowo efekty sa podobne do sklepowych.

6. Ulubione zwierzątko.
   Królik:) Nawet mam jednego...

7. Kino, czy domowe oglądanie filmu?
   Domowe :) taniej, większy wybór i można przewijać

8. Kosmetyk, który najbardziej Cię zawiódł?
   Chyba nie ma takiego, zawsze czytałam recenzje i wiedziałam czego mogę się spodziewać

9. Ideał faceta...
  Antoś Pawlicki :D I jeszcze do tego ma być czuły, wyrozumiały, stanowczy i kochajacy

10. Największe życiowe marzenie...?
  Wyjazd do Japonii

11. Najbardziej tęsknie za...?
  Beztroska dzieciństwa.


Pytania ode mnie:

1. Co byś w sobie zmieniała?
2. A co Ci się w sobie podoba?
3. Najlepsza ksiażka lub film?
4. Czego się najbardziej boisz?
5. Ulubione danie?
6. I ulubiona piosenka
7. Kot czy pies?
8. Czego najbardziej nie lubisz?
9. Twój autorytet i dlaczego?
10. Największe marzenie
11. Ideał faceta

Nominuję (to jeszcze uzupełnię):

sobota, 25 maja 2013

Maseczka z aspiryny

Dawno nie pisałam ale przyszła wiosna i jakoś czasu od razu mniej:)

No ale w końcu się zebrałam i jestem :)
I dodatkowo chciałam wam opisać maseczkę która pomogła mi wygrać z trądzikiem a teraz znacznie wybiela mi blizny.

I tak oto drogie Panie przedstawiam wam MASECZKĘ Z ASPIRYNY :)

3 tabletki aspiryny (najpopularniejszej firmy bayer) gnieciemy i mieszamy z łyżką wodę. Czekamy chwilkę aż się rozpuści a później mieszamy z jogurtem i nakładamy na twarz. Trzymamy ją na twarzy w zależności od skóry. Najlepiej zacząć od 20 min i w zależności od efektu albo czas wydłużać albo skracać. Ja gdy miałam taki mega wysyp trzymałam ją ok godziny i wtedy wypryski stawały się mniej widoczne i szybciej znikały. Ani tabletki hormonalne ani antybiotyki takiego efektu mi nie dawały!

Teraz na blizny zmodyfikowałam troszkę skład i dodaje do niej łyżeczkę soku z cytryny.
Gdy skóra jest wysuszona można dodać łyżkę miodu.

A Wy próbowaliście kiedyś tej maseczki? I jesteście zadowolone z rezultatu?:)

Może to Cie zainteresuje? :)